1. Analiza snów: Interpretacja „Śnienia, że ktoś się żeni”. Sny to zagadkowe zjawiska, które nas intrygują i każą szukać ukrytych znaczeń. Jednym z najczęstszych snów jest „Śnienie, że ktoś się żeni”, co może mieć wiele interpretacji. W tej analizie zbadamy różne podejścia do zrozumienia jego znaczenia.
Maj, 28 – nagranie teledysku do piosenki „Młody maj” – która jest pierwszym zwiastunem najnowszej płyty „The best of Golec uOrkiestra”. Piosenka zakwalifikuje się również do konkursu Super Premier jako jedna z 250 propozycji w jubileuszowym 50. wydaniu Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Oj będzie się działo…
A jeśli ty nic do niego nie masz. To młody ma to i tamto. Ale do ciebie on nie ma problemy. Młody ma to, młody ma tamto. Młody ma sos, młody ma banknot. Młody ma crib, ale nie mansion. Dlatego zip płonie pod klatką. Młody ma to, młody ma tamto. Młody ma sos, młody ma banknot.
Pan Młody-Panna Młoda Pan Młody daje wyraz swojego uwielbienia dla nowo poślubionej małżonki; cieszy się, że będzie odtąd jego żoną. ,,A ty z twoim sercem złotem nie zgadniesz, dziewczyno-żono, jak mi serce wali młotem, jak cię widzę z tą koroną, z tą koroną świecidełek, w tym rozmaitym gorsecie, jak lalkę dobytą z
3,1 K views, 29 likes, 12 loves, 11 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Club Wesele Żurawia róg Parkingowej: Każdy o tym wie, że Młody żeni
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie ( ang. Once Upon a Time in the West, wł. C'era una volta il West) – film Sergia Leone z 1968 nakręcony w koprodukcji włosko-amerykańskiej, spaghetti western uważany przez wielu za szczytowe osiągnięcie gatunku. W filmie wystąpili m.in. Henry Fonda jako bezwzględny zabójca Frank, Charles Bronson jako
Po prostu jesteśmy bardzo różni i nie zawsze potrafimy zgodzić się z poglądami innych osób. Literatura, która jest odzwierciedlaniem życia i opowiada o wielu aspektach naszej egzystencji, poruszała także i ten problem. Często w tekstach literackich widzimy, jak ścierają się ze sobą różne poglądy, koncepcje, idee, pomysły.
21 października, 2021 przez Krostrade. Jeśli nie masz pewności, czyje imię jest pierwsze na zaproszeniu na ślub, to jest to panna młoda. Ale zanim przejdziesz do tych informacji, czytaj dalej ten artykuł, aby dowiedzieć się, co robić, a czego nie robić zaproszenia ślubne. Przejdziemy przez etykietę zaproszeń ślubnych, ponieważ
Jaś się żeni - Bajka o Bracia Grimm Czas czytania dla dzieci: 4 min Był sobie kiedyś młody gospodarz, na imię miał Jaś, jego kuzyn chciał go wyswatać z bogatą panną.
Chcę tylko bawić się, bawić i nie liczyć godzin Biały i młody, czarne panny i białe samochody, biały i młody Chcę ją mieć Chcę tylko kasy nie żony, chcę się pozbawić idoli Ogarnąć sobie wtyczkę taką, że będę mógł kurwa palić do woli Chcę tylko bawić się, bawić i nie liczyć godzin Biały i młody, czarne panny i
8dVoEMb. Kiedy słucham jakiegoś kawałka – słucham go jako całości, to znaczy warstwa tekstowa jest w pełni zintegrowaną częścią piosenki: nie tylko muza, nie tylko rytm, czy bit, nie tylko łatwo wychwytywanle znaczące słowa, jak „miłość”, „kocham”, „ślub” itp. Może to nie jest modny pogląd, ale w moim odczuciu treść również ma znaczenie 😉 I nic na to nie poradzę, że słucham tekstów uważnie. Mam tak od dziecka 😛 W dobie przedinternetowej – siadałam, odtwarzałam jakiś utwór z kasety milion razy, usiłując spisać słowa. Po polsku czasami wychodziły mi niezłe wygibasy, że o angielskim nawet nie wspomnę 😉 Najlepsza wtopa tego rodzaju (chociaż nie moja osobista, ale kogoś, kogo dobrze znam) to próba spisania ze słuchu piosenki „Perfect love”, gdzie słowa: „He needs somebody to love Sent from heaven above” został spisany jako: „He needs somebody to love Sendrom having a bath” 😀 😀 😀 W każdym razie – nie poddawałam się. Może dzięki temu znam dzisiaj SETKI tekstów swoich ulubionych piosenek na pamięć, w całości. Serio 😛 Także tego…. Słucham uważnie, znam, rozumiem, gorąco polecam. A jeśli nie rozumiem – to sprawdzam. Niezłą wpadkę zaliczyłybyśmy z siostrą tworząc urodzinowy pokaz slajdów dla naszej mamy. Chciałyśmy dać jedną z jej ulubionych piosenek francuskich jako podkład pod zdjęcia. Wybrałyśmy „La Mamma” Charlesa Aznavoura. I dobrze, że coś nas tknęło i sprawdziłyśmy o czym tak naprawdę jest ten utwór, poza tym, że powtarza się tam nieustannie słowo „mama”. Kiedy przeczytałyśmy absolutnie przesmutny tekst o umierającej matce – zmieniłyśmy jednak nasz wybór na coś innego. Tym bardziej, że nasza mama zna francuski 😉 Dlatego samo to, że piosenka jest hiciorem, nie zawsze może usprawiedliwić umieszczenie jej na weselnej play-liście. Co mam na myśli? No dobra – już tłumaczę przez przykład 😉 Kryzysowa narzeczona. Jedno z największych weselnych nieporozumień. Jest to piosenka o dziewczynie, która postanowiła rzucić swojego chłopaka/kochanka i wybrała inne życie. Słyszałam interpretację o tym, że wybrała materialny dobrobyt. Ale nie szłabym aż tak daleko. Może nie zgodziła się po prostu na chlanie do rana i szlajanie się po norach. Ja tam ją rozumiem. Kawałek, mimo energicznego rytmu i brzmienia rodem z klasyki polskiego rocka, jest depresyjny i dosyć agresywny. Jako Panna Młoda nie chciałabym słuchać piosenki, która (być może) przywoływałaby wspomnienia o kimś innym, niż obecny obok mnie Pan Młody. Na miejscu Pana Młodego też bym nie chciała, żeby w dniu naszego wesela Panna Młoda rozmyślała sobie o kimś innym, niż ja. Rudy się żeni. O matko! Serio?! Ja wiem, ja wiem. Wszyscy panowie podrzucają wtedy Pana Młodego do góry, ogólna radość, bo „Rudy/Krzysiek/Stefan/Jacek/Marek/Krystek/Janusz/wstaw_dowolne_imię_męskie się żeni”. Ale czy posłuchaliście kiedyś o czym śpiewa ten koleś? Pozwólcie, że zacytuję Wam parę wersów: „Dziś zadzwonił do mnie kumpel i melduje, że Rudy się żeni. Chociaż ja nie znam kobiety, która chciałaby z nim być.” – na miejscu Pana Młodego chyba bym się obraziła, gdyby jakiś kumpel – i to niby ten mój dobry kumpel – miał o mnie takie zdanie, ale w sumie… co kto lubi! 😉 „Ale ona go kocha i ona to zmieni. Bo w tresera rękach nawet dziki tygrys jest smutny jak pies”. Hm… To niby taki wiecie… żarcik, c’nie? 😀 Ale ja bym nie chciała być taką żoną, którą kumple mojego męża określaliby jako jego „stara”, która z super kozaka zmieniła faceta w psa pod pantoflem. Nie wiem, czy jakakolwiek kobieta chciałaby być tak postrzegana. To nie jest sympatyczne 😛 I kompletnie nie zasługuje na propagowanie takich treści na weselu 😉 Windą do nieba. Czyli piosenka, której Polacy przestają słuchać po słowach „już mi niosą suknię z welonem” 😉 Absolutnie number one jeśli chodzi o najsmutniejsze teksty prezentowane na imprezach. To naprawdę nie jest kawałek o tym, że już się zaczyna wesele i to super. To jest piosenka niespełnionej miłości. Bardzo z resztą dziwnej. O tym, że jakaś przesmutna i przenieszczęśliwa dziewczyna wychodzi za mąż za kogoś, kogo za bardzo nie chce. Za to marzy jej się jakiś koleś z telewizji. O ja! Skąd taki wniosek? Ano ze słów (cytuję!): „Mój piękny Panie, ja go nie kocham – taka jest prawda” I dalej: „I tak odchodzę bez pożegnania, jakby znienacka Ktoś między nami zatrzasnął drzwi…”. Gdybym była typem trochę bardziej depresyjnym, niż jestem, to dostawałabym obniżonego nastroju za każdym razem, gdy ktoś mi włączy tę piosenkę (sama sobie dobrowolnie – nigdy w życiu!). Dlatego zadziwia mnie fakt puszczania jej lub śpiewania na weselu! :O Wolność (Boys). Powiem szczerze: nie kumam! 😀 Bo o ile poprzednie kawałki nawiązują jakoś do ślubu, miłości, ożenku itp., to ten wprost zaprzecza samej idei ślubu, małżeństwa i rodziny. Pomijam refren, który zna chyba każdy Polak: „Niech żyje wolność, Wolność i swoboda, Niech żyje zabawa, I dziewczyna młoda.” To zwrotki są o tym, że kobieta chciała wychować porządnie swojego syna, ale jej nie wyszło i w związku z tym dziecko zostało jej odebrane i zamknięte w poprawczaku. I jeszcze ludzie się z niej śmieli. O mateńko! Mi się ryczeć chce, gdy to czytam. Rozpaczliwy tekst ukryty za kotarą discpolopowej rytmiki i tanecznej muzy. Nie macie tam czegoś weselszego? Ale takiego NAPRWDĘ weselszego? Jolka, Jolka pamiętasz… Czyli kawałek, którego Polacy przestają słuchać po słowach „lato ze snów”. A ci, którzy są rodzicami małych dzieci, wychwytują jeszcze „dziecko spało za ścianą”;) Taki tam – wolniak na przytulanie. Kiedy dolatują do nas strzępy tekstu, to myślimy sobie „o jaaa….. jaka piękna romantyczna i wzniosła piosenka o miłości”. Zonk! To jest piosenka o płomiennym romansie kobiety, której mąż wyjechał zarobić kasę za granicę. A ona poszła w tango z kolesiem, z którym pije i ćpa. Nie wiem, co tam Wam się marzy, ale dla mnie to nie jest ideał miłości 😉 Małgośka! Czyli ponownie wspominamy dawne, minione miłości. I znowu rozgrzebujemy żal dziewczyny, która tym razem (dla odmiany) tuż przed ślubem ujrzała swojego ukochanego pod rękę z inna dziewczyną. I tytułowa Małgośka ma przestać po nim płakać, bo nie jest tego wart. Powiem Wam, że im dłużej analizuję te piosenki, tym czarniejszy obraz polskiej muzy mam przed oczami. Depresja, rozpacz, odrzucenie, obelgi. Mamy coś innego na osłodę? Byłaś dla mnie wszystkim. Czyli ciut bardziej współczesny repertuar. Ale ciągle nieporozumienie 😉 Ogólnie spoko kawałek – niech mu tam. Ale może nie na wesele, co? Śpiewanie o lasce, która wydawała się być dla podmiotu lirycznego ideałem i w związku z tym była dla niego absolutnie wszystkim, ale teraz, już po rozstaniu ona jest dla niego niczym. Kurczaczki…. Zapodajcie tam coś lepszego na weselne danse. A teraz mała zaskoczka. Jako ósmy proponuję na listę utworów zakazanych na weselu, wprowadzić kawałek „Niech mówią, że to nie jest miłość”. I wyjątkowo nie z powodu tekstu. Czy lubię tę piosenkę, czy nie, to w ogóle inna kwestia! Ale… czy próbowaliście do tego tańczyć? Świetnie się do niego klaszcze, nie przeczę! Ale tańczy? Od razu tłumaczę: jestem po kursach tańca towarzyskiego, 3 latach baletu i paru miesiącach baletu nowoczesnego i jazzu oraz milionie filmów o tańcu, w stylu „Step up” czy inny „Roztańczony buntownik” 😉 I gdy usiłuję wymyślić choreografię do tego kawałka – mam w głowie tylko ultra-baletowe figury. Nie wiem, czy podołałabym dzisiaj takiemu występowi. Nie wiem, czy podołałby ktokolwiek z gości. A na weselach słyszę ten utwór. I generalnie obserwuję schodzenie gości z parkietu. A może ja źle myślę….? Może to taki celowy zabieg…? 😉 „Oj bo ty to taka sztywna jesteś, bawić się nie umiesz.” A właśnie, że umiem! 😛 Jak mam dobrą muzę, to bawię się najlepiej ze wszystkich. Niestety rzadko ją mam 😛 Ale wbrew powszechnym opiniom – byłam już na wielu weselach na których nie było ani powyższych kawałków, ani disco-polo. I serio imprezy udały się totalnie! Ledwie wytrzymywałam stojąc z aparatem a nóżka mi chodziła w rytmie nieustannie. Z ogarniętym zespołem/wodzirejem/dj-em jest to bez problemu do zrobienia. Jeśli ktoś potrzebuje namiarów – służę pomocą 😉 A może Wy macie jakieś piosenki, których puszczanie na weselu wywołuje w Waszych sercach bunt? Koniecznie dajcie znać – może z czasem napiszę część drugą tego posta, albo będę aktualizować ten wpis. Albo napiszcie jakie piosenki uwielbiacie na weselach? Tylko bez disco-polo proszę. Jestem autentycznie uczulona 😉 Za przeczytanie tego posta do końca wręczam tajny kod, który jest rabatem w wysokości 5% na dowolny pakiet fotografii ślubnej 2020/2021. Ten kod to #weselnenieporozumienieminus5 * 😉 *Rabat nie sumuje się z innymi promocjami.
Najlepsze piosenki weselne. Znajdziesz tu teksty piosenek disco polo, biesiadnych, tradycyjnych oraz innych. Tylko 3 kroki dzielą cię od stworzenia niepowtarzalnego śpiewnika: - Zaloguj się - Dodaj wybrane piosenki do śpiewnika - Wydrukuj i przekaż gościom na weselu Super zabawa na weselu gwarantowana. Możesz również zamówić gotowy śpiewnik - 8 gotowych wzorów okładek Wyszukaj piosenki Wesele - tekst piosenki Najpierw ślub był w kościele, w kościele Potem było wesele, wesele Panna młoda łkała, pan młody szlochał } Bo nad życie, nad życie ją kochał } / x 2 flet Wielka zazdrość wśród gości, wśród gości Że w nich tyle miłości, miłości Nagle z hukiem diabeł się z piekła zjawił } No i ogniem gorzałkę doprawił } / x 2 Pobrano z flet Diablej wódki wspólny łyk Drugi łyk i zaraz panna młoda w krzyk No bo organista w szał wpadł i się z łapami pchał } Więc krzesłem ksiądz proboszcz w łeb mu dał } / x 2 Tupnął nogą dobry Bóg A stróż anioł skrzydłem diable flaszki stłukł Na to panna młoda w krzyk, bo nim ten anielski trik } Pan młody w stodole z druhną znikł } / x 2 skrzypce Tupnął nogą dobry Bóg . . . Komentarze Podobne piosenki What A Wonderful World I see trees of green, red roses too I see them bloom for me and you And I thin ... Nikt na świecie nie wie Wszyscy wiedzą, że jesteś jedną z Ew, Tych najmilszych i na medal. Ale kto by ... Cisza 1. Nie o uśmiech mi chodzi, bo się śmiałaś nie raz C e Ale o to, co kiedyś, ot ... Reklama: Wszelkie prawa do tekstów piosenek umieszczonych na stronach portalu przysługują ich autorom. Są one umieszczone w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. Jeśli autor nie życzy sobie publikacji utworu prosimy o kontakt, a tekst zostanie usunięty.
Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa jakie piosenki miałyście/będziecie miały nas swoim weselisku ? my pierwszy taniec będziemy tańczyli przy piosence " jesteś moim niebem" a reszta piosenek - na razie wybranych to : Kombinuj dziewczyno - Leszcze Tańcz głupia tańcz - Lady Pank Agnieszka już dawno... - Łzy Niekochanie - PIN Wierność jest nudna - Natalia Kukulska Powinnaś być ze mną - 21 Allstars & Łozo,Tomson, Ten Typ Mes, Martina Baila Morena - Zucchero Znów jesteś ze mną - De Mono Jedna na milion - Bartek Wrona Jeszcze raz - Patrycja Markowska Dla mamy i taty - nie znamy wykonawcy( piosenka ta będzie grana w momencie podziękowań dla rodziców ) Windą do nieba - 2+1 Prawy do lewego - Kayah & Bregovic Przeleć mnie w tej koniczynie - Itex 4 razy po 2 razy - Dailymotion Gorzka wódka - Mammia mia- In-gridnie znam wykonawcy I'm Into You - Jennifer Lopez Rock&Rollin' Love - Afromental Miał być ślub - Monika Brodka a reszte wybiera DJ ;) według uznania. u mnie będzie tak,że DJ będzie łączył niektóre stare piosenki z nowoczesnymi :P Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa My na piewszy taniec mieliśmy piosenke Jacksona po prostu miała fajną melodię i dlatego ją wybraliśmy. Na wselu też było: "Zono moja" "Rudy się żeni" w przeróbce na młody;) "Przetańczyć z Toba chcę" "Czy ten pan i pani" "Tyle słońca w całym mieście" Tyle pamiętam na ten czas jak mi się coś przypomni to dodam. dla Rodziców zwykle jest "cudownych rodziców mam" ale ja odkryłam ostatnio " to dzięki wam" czy jakoś tak poza tym: jaki piękny swiat gdy się ma 20 lat promienie ja chcę mieć żonę, jesteś szalona---- to takie disco polo bardziej:) jakoś nic mi się teraz nie chce przypomnieć:) Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa Najważniejsze piosenki na naszym weselu to: 1. Pierwszy taniec - Bootsy Collins - You Got Me Wide Open 2. Podziękowanie dla rodziców - Frank Sinatra - I've got you under my skin 3. Piosenka ze specjalną dedykacją dla Państwa Młodych - Earth Wind & Fire - Fantasy 4. Piosenka na wejście pary młodej - Willie Hutch - I choose you 5. Piosenka dla Pana młodego - - The truth Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa Podziękowania to miała cudownych rodziców mam standard, ale mi ta piosenka pasowała. Po za tym jeszcze miałam kilka piosenke Anny Jantar. Myśmy mieli dość nietypowy zestaw w całości wybrany przez nas i dostarczony Dj-owi,ale mimo to większość była zadowolona. Kilkoro znajomych zgrywało sobie po weselu muze na płytke a jeden kumpel stwierdził że jeszcze nie był na weselu z tak dobrym graniem. To było miłe Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa Domiśka, a jakie to były piosenki jeśli można wiedzieć? Przede wszystkim nie było żadnego disco polo ani biesiady,z polskich było mało i tylko takie jak Rodowicz,Krawczyk,Kayah i Bregovic,Mannam,Brathanki ale tylko te fajne jak do lewego,czerwone korale,małgoska,przyjacielu itp. A reszta to lata 80,90 dużo Abby,Queen,Cyndi Luper,Europe,Eurythmics,Georgr Michael i dużo dużo innych starych klasyków. Było też sporo Michaela Buble,do jego kawałka był pierwszy taniec i leciał w trakcie posiłków. Z ciut nowszych było kilka kawałków z Dirty Dancing,Whitney Houston,Celine Dion,Pussycat Dolls po północy poleciało troche ostrzejszej muzyki (ale bez przesady) czyli The Doors,Sisters of Mercy,Metallica,Johny Cash... Ja na co dzień słucham rocka i lubie mocną muzyke z gitarami itp i nie było opcji żeby na weselu leciało jakieś polskie badziewie typu Stachurski itp. Z góry przepraszam wszystkie forumowiczki lubiące Stachurskiego,każdy lubi co innego. To akurat nie moja bajka tak jak i wszystkie biesiadne kawałki lecące na weselach. Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa U mnie była przewaga polskiej muzyki, ale zagraniczne utwory też leciały. Musiała bym być na takim weselu, żeby zobaczyć czy się dobrze bawię;) Wiesz u mnie najmłodszy gośc (nie licząc dzieci) miał 27 lat i w góre więc muzyka która leciała to w dużej mierze muzyka naszej młodości dlatego wszyscy się dobrze bawili,nie wiem jak by było z ludźmi w wieku 20 lat którzy pewnie nie znają połowy tych wykonawców. Może by sie podobało a może nie. Rzecz gustu :) Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa u mnie oprócz tych co są wymienione będzie leciała nowoczesna muzyka, tak zdecydowaliśmy wraz z DJ ;) Ja planuje zadedykowć mężowi piosenkę Edyta Górniak- dziękuję ją puszczała z CD tak tuż po oczepinach, mój zespół nie zagra mi tej piosenki, ponieważ składa on się z 4 facetów:) . Zresztą ta piosenka w oryginale brzmi przepięknie! Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa Dziekuje Ci piosenka jest cudna, u mnie orkiestra miała schemat co chcemy mieć nie wszystkie te piosenki mieli w swoim repertuarze, ale widzieli co gością pasuje i grali tak by jak najwięcej osób sie bawiło. Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa a my sobie ustaliliśmy, że dla rodziców będziemy mieć całkiem inne piosenki niż panuje moda. Po pierwsze dla mnie piosenka "cudownych rodziców mam" jest ładna, ale obleciana. Po drugie - nie lubię tych kółeczek, płaczących gości etc. Wesele ma być wesołe. A po trzecie - mój A. mamy nie ma bo umarła a ojciec.. no bez komenatrza więc troche nie byłoby to na miejscu zresztą on nawet nie chce takich piosenek. Więc ustaliliśmy, że dla mamy będzie zagrana piosenka Majki Jeżowskiej "A ja wolę swoją mamę" a dla tat "Co powie tata" Natalii Kukulskiej :-) Tak inaczej, weselej i każdy będzie zadowolony. Na pierwszy taniec piosenka z bajki Anastasia - At the beginning. Dla starostów w podziękowaniu piosenki wybranej jeszcze nie mam. A co do reszty piosenek to tym zajmie się już orkiestra. Nie mam zamiaru wybierać piosenek, jakie mają być zagrane. No tylko jeszcze jeden kłopot i zmartwienie. Orkiestra jest od tego a nie państwo młodzi. Takie moje zdanie :) Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa ja chce calkiem z innej bajki piosenke na pierwszy taniec bo taka... DZIS MILA MA jak jest ktos zainteresowany to znajdzie ... a w podziekowaniu dla rodzicow piosenke TO DZIEKI WAM poza tym reszte piosenek zostawie zespolowi niech oni sie tym martwia ... za duzo jest innych waznych rzeczy do zrobienia ... Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa a dla starszych jaka można piosenke zadedykowac??? Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa szczerze mowiac w moim regionie to dla starszego pokolenia zwykle jakies polki dedykuja bo oni to lubia typu cyganeczka zosia , ropczyce itd duzo zalezy od regionu Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa my napierwszy taniec mieliśmy Alicji Majewskiej "Odkryjemy miłość nieznaną", dla rodziców Cliver - "dla rodziców", "to dzięki wam", też jest ładną piosenką i dość popularną na weselach. Resztę piosenek przygotowała orkiestra, bo w końcu za to dostali kasę:) Konto usunięte Gość na weselu, Warszawa U nas nie będzie podziękowania dla rodziców więc jedna piosenka do wybrania nam odpada. Tato mojego A. nie żyje,moja mama również. DLatego nie chcemy łez,szlochów ....:) Pierwszy taniec to u nas kwestia sporna-tak wiele tego pięknego :) U nas również nie będzie podziękowań dla rodziców, nie mam ojca, także sprawa rozwiązana, (podziękowania i cała ta otoczka nie dokońca mi pasowała, gdy mam komuś coś do powiedzenia lub podziękowania za coś, zdecydowanie wolę to zrobić w cztery oczy, na osobności:) Jeżeli chodzi o pierwszy taniec, będzie on spontaniczny nie wyuczony, pojdziemy, jak to sie mówi, na żywioł:P bedziemy tańczyć do "Love Street" The Doors Natomiast jezeli chodzi o zespłół, będziemy mieć "żywie" instrumenty, w tym trąbkę (którą kocham) będzie dużo zagranicznych kawałków, żadnej tandety, disco-polo i innych tego tupu piosenek Zabaw zadnych nie będzie, zastanawiam się ewentualnie nad oczepinami (czyli rzut welonem, krawatem i już) Na drugi dzień wzieliśmy DJa. Bedzie niestandardowa lista hitów bardzo namm bliskich:P (taki muzyczny przekrój przez nasze dotychczasowe życie). Będzie dużo dobrego rocka (z the doors na czele:), reggae, dancehall, hip hop i oczywiście kilka nieśmiertelnych utworów (gueen, stoensi) z polskich to co najwyżej Kazik, i tym podobne.